środa, 4 lutego 2015

Gotowanie pełną parą! Kuchnia Woody "Inke".


Kuchnia stała się obiektem mojego zainteresowania w momencie gdy Wiki zaczęła intensywnie gotować ze wszystkiego i we wszystkim co miała pod ręką, a domownicy i goście musieli ze smakiem zajadać jej wszelkie przysmaki, popijając kawką i herbatką. Najpierw wśród zabawek pojawiły się naczynia oraz zestaw z rybą, o których pisałam kilka postów temu (TU). Jako, że taka kuchnia do zabawy małym wydatkiem nie jest, udało nam się ją zakupić i sprezentować Wiki na gwiazdkę. Oczywiście zachwyt, ekscytacja, oczarowanie trwają do dziś. Codziennie coś pichcimy, smażymy i pijemy.

Po wielu godzinach spędzonych przed ekranem monitora i wertowania rozległej oferty padło na kuchnię firmy Woody. Model, który posiadamy to "Inke". Jest to kuchnia drewniana. Długo zastanawiałam się czy plastikowa czy drewniana. Myślę, że plastikowe posiadają dużo więcej barwnych przycisków, naklejek, elementów, które przyciągają dzieci. Drewniane zaś wydają się bardziej klasyczne, mniej pstrokate. Czy lepsze, czy gorsze - nie potrafię tego w ten sposób skategoryzować. Ja wybrałam drewnianą dla Kiki ponieważ: 1) plastikową kuchnią bawi się raz w tygodniu w klubie malucha, 2) lubię drewniane zabawki ;). Koniec, kropka. Przynajmniej o tyle miałam zawężone pole w internetowych poszukiwaniach. A oferta jest przebogata. Zakres cenowy od 130 zł nawet do 1000zł. Nam udało się zakupić kuchnię w promocyjnej cenie, w internetowym sklepie Mall.pl. I widzę, że ciągle jest dostępna w tejże cenie. Warto, bo nawet na allegro była droższa.


Kuchnia jest dość jednolita; jedynym kolorystycznym akcentem są limonkowe małe elementy. Dużym jej atutem i to co wyróżnia ją spośród innych, jest jej tzw "dwustronność". Chyba nie spotkałam drugiej takiej, oczywiście w tym zakresie cenowym. Z jednej strony kuchnia posiada otwierany piekarnik oraz mikrofalę i szafkę; z drugiej zaś lodówkę oraz pralkę. Tak kompaktowo ;) Piekarnik niestety nie otwiera się jak prawdziwy piekarnik i jakby sugerowało położenie klamki; otwiera się jak pozostałe drzwiczki czyli na lewą stronę. Poza tym kuchnia posiada dwa palniki (chyba gazowe ;) ), grilla, zlewozmywak z kranem, oraz okap z półeczką. Wszystkie pokrętła kręcą się we wszystkie strony i wydają charakterystyczny dźwięk. Wybierając kuchnie nieszczególnie zwracałam akurat na to uwagę. Okazuje się jednak, że to jedno z istotniejszych bajerów w owym sprzęcie kuchennym według mojego dziecka. 


Co do jakości wykonania - bez zastrzeżeń. Oczywiście kuchnia przyjechała do nas w pudle, w częściach. Obawiałam się tego całego składania, skręcania. Na szczęście wszystko do siebie pasowało, poszło szybko i zgrabnie. 

Sprzętu użytkujemy dość intensywnie przez około półtorej miesiąca. Kuchnia jest też dość często przestawiana z miejsca na miejsce i na dzień dzisiejszy nic nie uleciało, nic się nie rozkręciło, nie ułamało, nie pękło. Towar uważam za warty swojej ceny i warty zakupu. 



A na zdjęciach widoczne są również warzywka z Ikea, zestaw z rybą z Lidla, naczynia do gotowania z Biedronki, nasza nowa książka o owockach - dla Wiki to książka kucharska, a także fartuszek uszyty na zamówienie przez Anielski Dom ;)

Ania
Zdjęcia własne.

5 komentarzy:

  1. Dzień dobry rozważam zakup tej kuchni dla córeczki i bardzo pomocny jest dla mnie ten wpis :). Czytam opinie o kuchniach firmy woody i często powtarza się, że jakość niektórych komponentów daje dużo do życzenia. Jak jest w tym przypadku? Czy na przykład blaszka w piekarniku nie jest zbyt licha? Cienka, blaty nie rysują się, wyginają? Wysokość całkowitą znam, ale istotny jest dla mnie podstawowy parametr, jaka jest wysokość od podłogi do blatu kuchenki :)??? Bardzo proszę o odpowiedź :).
    Kupiłaby Pani jeszcze raz tą kuchnię, gdyby miała ponownie wybierać? Córeczka korzysta z pralki? Czy skupia się na samej kuchence? Proszę o podpowiedzi, za pasem święta a ja myślę imyślę :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry rozważam zakup tej kuchni dla córeczki i bardzo pomocny jest dla mnie ten wpis :). Czytam opinie o kuchniach firmy woody i często powtarza się, że jakość niektórych komponentów daje dużo do życzenia. Jak jest w tym przypadku? Czy na przykład blaszka w piekarniku nie jest zbyt licha? Cienka, blaty nie rysują się, wyginają? Wysokość całkowitą znam, ale istotny jest dla mnie podstawowy parametr, jaka jest wysokość od podłogi do blatu kuchenki :)??? Bardzo proszę o odpowiedź :).
    Kupiłaby Pani jeszcze raz tą kuchnię, gdyby miała ponownie wybierać? Córeczka korzysta z pralki? Czy skupia się na samej kuchence? Proszę o podpowiedzi, za pasem święta a ja myślę imyślę :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozważam jeszcze kupno tych dwóch poniższych kuchni drewnianych:
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49874533/
    http://allegro.pl/kuchnia-drewniana-multi-z-pralka-i-mikrofala-4013-i5363174996.html
    Waham się, może Pani mi doradzi z perspektywy już bardziej doświadczonej w tej sprawie :))
    Kuchnia z ikei ma podświetlane palniki, jest pakowna a więc dużo akcesoriów pochowamy do środka. Ta druga z kolei jest kolorowa ma wszystko co należy. Jak Pani sie na to zapatruje, biorąc pod uwagę te trzy modele :). A może Wybrałaby Pani teraz SMOBY tefal tą największą z bajerami, dźwiękami itp. Ale czy to jest tak istotn? Właśnie nie wiem? Chciałabym jak najlepiej, myślę i myślę, bo to dość duży wydatek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry
    jaka jest wysokość od podłogi do blatu?
    Czy lepsza jest ta czy kuchnia z ikei duktig?
    Jak Pani sądzi?

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie są jej dokładne wymiary? Doczekam się odpowiedzi :). Byłabym wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń