Owady mnie dzisiaj prześladują :)

Lato w pełni a więc i owadów w około mnóstwo. Czasami mnie drażnią; zwłaszcza brzęcząca mucha nad głową lub próbująca dostać się do mojej kanapki albo komar, który uporczywie szuka miejsca na wbicie swojej maleńkiej igiełki :/

No ale dzisiaj o owadach w książce :) Te są całkiem przyjemne i powiedziałabym nawet niepodobne do spotykanych w przyrodzie. To książka przeznaczona dla maluchów więc chyba tak powinno być, żeby nasze pocieszki nie zraziły się do tych często bezbronnych stworzeń :)

Książkę " Zgadnij, kim jestem - Owady" zakupiłam przy okazji zakupów Natalii, w jednym ze sklepów internetowych, na wyprzedaży powystawowej. Śmieszna cena bo 5,99. Jest leciutko podniszczona ale nie pomniejsza to jej wartości. Posiada kilka grubych, tekturowych kart; na każdej z nich krótki wierszyk, który jest wskazówką do "poszukiwania" owada. Głównym atutem książki są właśnie te rozsuwane obrazki gdzie pojawiają się małe robaczki. Niestety moje dziecko jeszcze nie umie sobie poradzić z precyzyjnym rozsunięciem kartki; wie co trzeba zrobić i próbuje ze wszystkich sił :) Pomoc dorosłego w tym przypadku niezbędna. Pewnie dojdziemy do perfekcji za jakiś czas. Ale chyba właśnie w tym cały urok; można czytać, zgadywać, poszukiwać, a nawet poćwiczyć zręczność!

Ania

Zdjęcia własne.